Apple zaprezentowało właśnie nowego iPada 10 generacji, przyciągającego uwagę nowymi kolorami i odświeżonym designem, względem poprzednika nowy iPad jest cieńszy, posiada płaskie boki i ma większy ekran. Wyposażony został również w port USB-C i udoskonalone aparaty. Największą różnicę pomiędzy starą a nową generacją iPada możemy dostrzec jednak w cenie, która teraz jest dużo wyższa.
Co się zmieniło w nowym tablecie od Apple?
Nowy iPad został całkowicie przeprojektowany względem poprzednika, ma niemal taki sam rozmiar co iPad 9 generacji ale poprzez zmniejszenie ramek ma teraz większy ekran. Wyposażony został w wyświetlacz Liquid Retina 10,9 cala o rozdzielczości 2360×1640 i jasnością 500 nitów. Wizualnie nowy iPad, przypomina dostępne modele tabletów od Apple ale wyróżniają go nowe żywe kolory – niebieski, różowy, żółty i srebrny. Z rzucających się na pierwszy rzut oka rzeczy jest brak kultowego przycisku Touch ID, który nie zniknął całkowicie z tabletu a został jedynie zintegrowany z włącznikiem, tak jak w przypadku iPada Air.
Zaskoczeniem jest brak gniazda Lightning, zamiast tego złącza na pokładzie znalazło się USB-C, więc jeśli chcemy używać już posiadanego pióra Pencil 1. gen, musimy zakupić specjalną przejściówkę z Lightning na USB-C za 55 złotych.
Najważniejsza zmiana dotyczy jednak przedniego aparatu, który po raz pierwszy w iPadzie zostały umieszczony na dłuższej krawędzi. To umieszczenie aparatu sprawia, że użytkownicy zawsze patrzą prosto w kadr, niezależnie od tego, czy rozmawiają przez FaceTime, czy nagrywają vloga. Przedni aparat ultraszerokokątny na dłuższym boku urządzenia ma matrycę 12 MP i pole widzenia 122°. Oprócz tego obsługuje funkcję Centrum uwagi, która automatycznie steruje zoomem i sprawia, że aparat podąża za użytkownikiem, by nie znikał z kadru. iPad ma także ulepszony tylny aparat szerokokątny 12 MP, który rejestruje zdjęcia w wysokiej rozdzielczości i szczegółowe obrazy wideo 4K, a ponadto pozwala nagrywać filmy w zwolnionym tempie z częstością 240 kl./s. Dwa mikrofony działają w pełnej synchronizacji z aparatami, rejestrując audio z tego, który jest akurat używany, i minimalizując rozpraszające hałasy otoczenia.
iPada wyposażono w czip A14 Bionic, z którym zyskał o 20% szybsze CPU i o 10% lepszą grafikę niż w modelu poprzedniej generacji. System Neural Engine, który napędza zaawansowane funkcje samouczenia maszyn, w czipie A14 Bionic ma 16 rdzeni – czyli dwukrotnie więcej niż znajduje się w czipie A13. W efekcie samouczenie maszyn działa nawet o 80 procent lepiej. Z kolei w czasie codziennego użytkowania, na przykład pracy nad szkolnym projektem, edytowania filmu w wysokiej rozdzielczości lub grania w gry o rozbudowanej grafice, A14 Bionic zapewnia znakomitą wydajność i energooszczędność.
Nowe przebranie dla iPada Air 4 generacji?
Oglądając zdjęcia jak i przeglądając specyfikacje nowego iPada, możemy odczuć małe Déjà vu. Nic mylnego, zaprezentowany nowy iPad, łudząco przypomina iPada Air 4 generacji, pod względem wyglądu jak i specyfikacji. Główna różnica, pomiędzy tymi dwoma urządzeniami to ulepszony aparat i jego umiejscowienie, w najnowszym tablecie. Model iPada Air oferuje jednak obsługę pióra Pencil 2. gen, które jest zdecydowanie lepszym wyborem aniżeli pióro pierwszej generacji, którego możemy używać z najnowszym iPadem.
Cena - czyli największe zaskoczenie.
Najnowszego iPada możemy już zamawiać w przedsprzedaży, a do sklepów trafi, w środę 26 października. iPad jest dostępny w konfiguracji z 64 GB lub 256 GB pamięci masowej i w następujących kolorach: niebieskim, różowym, żółtym i srebrnym. Cena modeli Wi‑Fi nowego iPada zaczyna się od 2899 zł, a modeli Wi‑Fi + Cellular – od 3899 zł. Cena za podstawowy tablet z rodziny Apple, zaskakuje. Dla porównania poprzedni podstawowy model iPada w chwili premiery kosztował 1699 zł. A teraz? Firma z Cupertino, nie wycofała ze sprzedaży iPada 9 generacji, podniosła natomiast jego cenę, za podstawowy model musimy zapłacić 2149 zł.